|
Komentarz tłumacza:
Błogosławiony zachęcając swych ówczesnych uczniów do praktyki nie starał się w żaden sposób „sprzedać” im konkretnej techniki. Poprzez słowo „sprzedać” mam tu na myśli takie zabiegi, które starają się różnymi sposobami przekonać kogoś do użycia i praktykowania konkretnej metody, często dyskredytując inne, konkurencyjne. Buddha jednakowoż uczył innych wyłącznie powodowany współczuciem dla świata, nie chciał powiększać liczby swoich wyznawców, aczkolwiek co oczywiste, chciał by jak najwięcej ludzi przeszło na „drugi brzeg” – uwalniając się ze wszystkich skaz i zanieczyszczeń umysłu. W tej i w kolejnej sutcie Buddha stwierdza jedynie fakt, bądź też uniwersalną zasadę: jak jest to, pojawia się tamto, ze wstrzymaniem tego, wstrzymane zostaje tamto. Nie ma zatem żadnego koloryzowania, naginania faktów dla tzw „wyższego dobra” bądź w „słusznej sprawie”. Jedyne czego uczył Błogosławiony to droga do wolności, która jest właśnie rezultatem praktyki oddechu. Tym jest najwyższa mądrość oraz nie-powracanie – stanami wolnymi od światowych trosk i krzywd.
Chwaląc ānāpānę Buddha nie zamierzał zniechęcić nikogo do praktyki zgodnie z innymi instrukcjami. Ktoś kto praktykuje obserwację uczuć i doznań albo umysłu wraz z zawartością, bądź też samej natury zjawisk – nie powinien interpretować tej sutty jako przeczącej bądź zniechęcającej do praktykowania „starej” metody i zastąpienia tą - nową. Co ciekawe sutta ta powtarza rezultaty które brzmią dokładnie tak samo jak te pod koniec Satipaṭṭhāna Sutty, udowadniając, że uważność oddechu była przez Buddhę nad wyraz ceniona, ale nie stała w żadnej sprzeczności z pozostałymi metodami rozwijania uważności.
Wybór metody zależy od wielu czynników, wymieniając tu zaledwie kilka jak: temperament (dla różnych typów osób komentarz do sutt czyli Visuddhimagga proponuje konkretny rodzaj praktyki – zobacz tutaj), a także przystępność danej praktyki, ogólne zrozumienie wskazówek, pojawianie się (bądź ich brak) rezultatów praktyki, jak też całkiem specyficzne zagadnienia, które mają przeciwdziałać konkretnym problemom, jak choćby depresja, stany lękowe, złość i inne. Co więcej – mowy precyzują wyniki twierdząc, że praktyka oddechu wypełnia cztery ustanowienia uważności, pomagając jednocześnie powstać siedmiu czynnikom oświecenia, a one z kolei dają wyzwolenie poprzez prawdziwą wiedzę. Nie istnieje zatem żadna konkurencja między metodami. Ktoś kto twierdzi, że jego technika jest lepsza, chce udowodnić jedynie swoją wyższość – dokarmiając swój rozbuchany egotyzm.
Rezultat docelowy jest jeden – nie-uwiązanie (Nibbāna). Chcąc zmotywować uczniów, Buddha w tej suttcie, w swym konkretnym stylu, bez specjalnego koloryzowania, mówi czego można się spodziewać po praktyce uważności oddechu.
SN.54.04
Paṭhamaphala Sutta
Pierwsza mowa o rezultatach
Tłumaczenie na podstawie oryginalnego tekstu w Pāḷi: Jagodziński
Mnisi, jeśli doskonalona i praktykowana jest uważność oddechu, daje wielki rezultat i wielką korzyść. ( …pe… tak jak w Suddhika Sutta (SN.54.03 – Prostsza mowa) …pe… ) W taki oto sposób, mnisi, doskonalona i praktykowana jest uważność oddechu, która daje wielki rezultat i wielką korzyść.
Mnisi, ktokolwiek doskonaliłby i praktykowałby uważność oddechu w ten sposób, może oczekiwać jednego z dwóch rezultatów; doprowadzenia do najwyższej mądrości tu i teraz,1 ewentualnie gdy pozostało szczątkowe przywiązanie – do nie-powracania.2
Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL:
Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.
Można także użyć następującej licencji Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0
Oryginał można znaleźć na tej stronie: http://www.tipitaka.org/romn/cscd/s0305m.mul0.xml
Redakcja portalu tłumaczeń buddyjskich: http://SASANA.PL/
Tłumaczenie: Piotr Jagodziński