Tytuł: Medytacja Vipassana w prostych słowach - Rozdział 9 O autorze: Henapola Gunaratana |
Spis treści:
Przedmowa
WSTĘP
ROZDZIAŁ 1 - Medytacja - dlaczego warto?
ROZDZIAŁ 2 - Czym medytacja nie jest
ROZDZIAŁ 3 - Czym jest medytacja
ROZDZIAŁ 4 - Postawa
ROZDZIAŁ 5 - Praktyka
ROZDZIAŁ 6 - Co robić z ciałem
ROZDZIAŁ 7 - Co robić z umysłem
ROZDZIAŁ 8 - Planowanie medytacji
ROZDZIAŁ 9 - Ćwiczenia na początek
ROZDZIAŁ 10 - Jak radzić sobie z problemami
ROZDZIAŁ 11 - Jak radzić sobie z tym, co nas rozprasza – cz. I
ROZDZIAŁ 12 - Jak radzić sobie z tym, co nas rozprasza - cz. II
ROZDZIAŁ 13 - Uważność (Sati)
ROZDZIAŁ 14 - Uważność a koncentracja
ROZDZIAŁ 15 - Medytacja w życiu codziennym
ROZDZIAŁ 16 - Co z tego jest dla ciebie
Rozdział 9 - Ćwiczenia na początek
W krajach buddyzmu Theravada tradycyjnie rozpoczyna się sesje medytacyjne od intonowania pewnych formułek. Amerykanie zwykle odrzucają je już na pierwszy rzut oka, traktując je jedynie jako nieszkodliwe rytuały. Jednakże, te tzw. rytuały, zostały stworzone i udoskonalone przez grono praktycznych i oddanych osób, i służą celom wyłącznie praktycznym. Warto przyjrzeć im się dokładniej.
Budda w swoich czasach był uważany za buntownika. Urodził się w społeczeństwie, w którym zbyt wielką wagę przywiązywano do rytuałów, a zhierarchizowane społeczeństwo uważało jego idee za ikonoklastyczne1. Wielokrotnie wypowiadał się przeciw stosowaniu rytuałów dla nich samych i był w tej kwestii nieustępliwy. Nie oznacza to jednak, że rytuały są bezużyteczne. Oznacza to jedynie, że rytuały same w sobie, wykonywane jako sztuka dla sztuki, nie pomogą ci wydostać się z pułapki. Jeśli wierzysz w to, że samo powtarzanie słów zbawi cię, to tylko pogłębiasz swoje uzależnienie od słów i pojęć. Oddala cię to raczej od milczącej percepcji rzeczywistości, a nie zbliża do niej. Dlatego, jeśli już używamy tych formułek, musimy jasno zrozumieć, czym są i jak działają. To nie są magiczne zaklęcia. To narzędzia służące oczyszczeniu psychiki, które wymagają aktywnego udziału umysłu, jeśli mają być skuteczne. Mamrotanie słów bez żadnej intencji jest bezcelowe. Medytacja Vipassana to delikatna czynność psychologiczna, a postawa umysłu osoby praktykującej ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia sukcesu. Technika ta jest najskuteczniejsza w atmosferze spokoju i pewności siebie, której towarzyszy życzliwość. Formułki te służą wywołaniu właśnie takiej postawy. Używane poprawnie mogą stanowić pomocne narzędzie na drodze do wyzwolenia.
Potrójne Przewodnictwo2
Medytacja jest trudnym zadaniem. Jest to czynność w swej naturze samotnicza. Pojedyncza osoba walczy przeciwko niezwykle potężnym siłom, tej części struktury umysłu, która medytuje. Kiedy się w to zagłębisz, zdasz sobie sprawę z czegoś, co cię zaszokuje. Spojrzysz w głąb i pojmiesz ogrom tego, z czym walczysz. To, przez co chcesz się przedrzeć, wygląda jak solidny mur, przez który nie przedziera się nawet promyk światła. Znajdziesz się przed nim, siedząc, gapiąc się i mówiąc do siebie: "Co? Mam przez to przejść? Ależ to niemożliwe! To wszystko, co istnieje. To cały świat. To wszystko, co ma jakiekolwiek znaczenie, i tego używałem, by określić siebie i zrozumieć wszystko, co mnie otacza. Jeśli się tego pozbędę, cały świat mi się rozpadnie i umrę. Nie dam rady przez to przejść. Po prostu nie dam rady". To niezwykle przerażające uczucie, budzące poczucie osamotnienia. To, co czujesz, można wyrazić takimi słowami: "Jestem tu, całkiem sam, walcząc z czymś tak potężnym, że nie da się tego pojąć". Aby przeciwdziałać temu uczuciu, warto pamiętać, że nie jesteś sam. Inni przed tobą przeszli tę drogę. Stawili czoła tej samej przeszkodzie i przetarli szlak do światła. Określili zasady, dzięki którym można osiągnąć sukces, oraz stworzyli wspólnotę, po to, by się wzajemnie zachęcać i wspierać. Budda pokonał ten sam mur, a za nim poszło wielu innych. Pozostawił klarowne wskazówki w formie Dhammy, aby poprowadzić nas tą samą ścieżką. Założył Sanghę, wspólnotę mnichów, po to, by ścieżka przetrwała, a idący nią wspierali się. Nie jesteś sam, a sytuacja nie jest beznadziejna.
Medytacja wymaga energii. Trzeba odwagi, by stawić czoła bardzo trudnym zjawiskom umysłowym, oraz determinacji, by przesiedzieć różne nieprzyjemne stany umysłu. Lenistwo nie opłaci się. By zgromadzić energię na to zadanie, powtarzaj następujące zdania. Recytuj je z przekonaniem. Miej na myśli to, co powtarzasz. "Zaraz wstąpię na tę samą ścieżkę, którą kroczył Budda oraz jego wielcy i święci uczniowie. Leniwa osoba nie może nią kroczyć. Oby moja energia wzięła górę. Oby mi się udało".
Praktyka uniwersalnej miłującej dobroci
Medytacja Vipassana to ćwiczenie w uważności, świadomości pozbawionej ego. To procedura, w której ego zostanie zniszczone przez przenikliwe spojrzenie uważności. Praktykujący rozpoczyna ją, gdy ego ma pełną kontrolę nad umysłem i ciałem. Potem, gdy uważność przygląda się działaniu ego, dociera do korzeni, do sposobu funkcjonowania, i niszczy je kawałek po kawałku. Jest w tym jednak pewien haczyk. Uważność to świadomość, w której nie ma ego. Jeśli zaczniemy, gdy ego będzie miało pełną kontrolę, to jak uda nam się być wystarczająco uważnym od razu na początku? Zawsze w jakimś stopniu jesteśmy uważni. Problemem jest tylko, by być wystarczająco uważnym, aby osiągnąć cel. Możemy w tym celu posłużyć się sprytną taktyką. Możemy osłabić te aspekty ego, które są najbardziej szkodliwe, aby uważność napotkała na jak najmniejszy opór.
Chciwość i nienawiść są głównymi przejawami działalności ego. Na tyle trudno będzie być uważnym, na ile chwytanie i odrzucanie są obecne w umyśle. Rezultaty łatwo dostrzec. Jeśli siadasz do medytacji, będąc obsesyjnie do czegoś przywiązanym, to nie zajdziesz daleko. Jeśli jesteś pochłonięty myślami: jak zarobić więcej - to prawdopodobnie przez resztę medytacji będziesz myślał tylko o tym. Jeśli jesteś wściekły, bo ktoś cię właśnie obraził, to twój umysł będzie tym zajęty. Minuty medytacji są cenne. Najlepiej jest nie marnować ich. Tradycja Theravada rozwinęła pożyteczne narzędzie, które pozwoli ci pokonać bariery tkwiące w twoim umyśle, przynajmniej na jakiś czas, byś mógł usunąć ich korzenie na trwałe. Możesz jedną ideę zastąpić inną. Negatywną emocję można zrównoważyć emocją pozytywną. Dawanie jest przeciwieństwem chciwości. Życzliwość i dobroć są przeciwieństwem nienawiści. Należy jasno powiedzieć: to nie jest próba wyzwolenia siebie poprzez autohipnozę. Nie można uwarunkować Oświecenia. Nibbana to stan niczym nieuwarunkowany. Osoba wyzwolona będzie szczodra i pełna dobroci, ale nie dlatego, że wyrobiła sobie taki nawyk. Będzie taka, tylko i wyłącznie, ponieważ w taki sposób przejawi się jej prawdziwa natura, nie ograniczana już przez ego. Nie jest to więc uwarunkowanie. To raczej lekarstwo psychologiczne. Jeśli zażyjesz je zgodnie z zaleceniami, przyniesie ci tymczasową ulgę od dolegliwości spowodowanych chorobą, na którą cierpisz. Wtedy możesz zająć się samą chorobą.
Na początku oddal od siebie myśli, w których potępiasz i nienawidzisz siebie. Najpierw pozwalasz, by wypełniły Cię dobre uczucia i życzenia, co jest stosunkowo łatwe. Potem robisz to samo z osobami ci najbliższymi. Stopniowo robisz tak z innymi osobami, aż dojdziesz do wrogów i wszystkich żywych istot. Ćwiczenie to wykonane prawidłowo może bardzo silnie działać i wywoływać zmiany.
Na początku każdej sesji medytacyjnej powtarzaj z przekonaniem następujące zdania:
- Oby zawsze mi się dobrze powodziło, obym był szczęśliwy i spokojny. Niech nie spotka mnie żadna krzywda. Niech ominą mnie trudności. Niech ominą mnie problemy. Obym zawsze osiągał sukcesy. Obym zawsze miał cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i aby je pokonać.
- Oby moim rodzicom zawsze się dobrze powodziło, oby byli szczęśliwi i spokojni. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągali sukcesy. Oby zawsze mieli cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
- Oby moim nauczycielom zawsze się dobrze powodziło, oby byli szczęśliwi i spokojni. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągali sukcesy. Oby zawsze mieli cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
- Oby moim krewnym zawsze się dobrze powodziło, oby byli szczęśliwi i spokojni. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągali sukcesy. Oby zawsze mieli cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
- Oby moim przyjaciołom zawsze się dobrze powodziło, oby byli szczęśliwi i spokojni. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągali sukcesy. Oby zawsze mieli cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
- Oby wszystkim osobom, których nie znam, zawsze się dobrze powodziło, oby były szczęśliwe i spokojne. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągały sukcesy. Oby zawsze miały cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
- Oby moim wrogom zawsze się dobrze powodziło, oby byli szczęśliwi i spokojni. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągali sukcesy. Oby zawsze mieli cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
- Oby wszystkim żyjącym istotom zawsze się dobrze powodziło, oby były szczęśliwe i spokojne. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągały sukcesy. Oby zawsze miały cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je.
Kiedy już skończysz powtarzać powyższe formułki, odłóż na bok wszystkie swoje kłopoty i konflikty na czas praktyki. Porzuć je po prostu. Jeśli później powrócą w medytacji, potraktuj je jak to, czym są, czyli czymś, co cię rozprasza.
Praktyka uniwersalnej miłującej dobroci zalecana jest również przed udaniem się na spoczynek i tuż po obudzeniu się. Uważa się, że dzięki niej śpi się spokojnie oraz że pomaga pozbyć się koszmarów nocnych. Łatwiej jest również rano wstać. Sprawia, że jesteśmy przyjaźnie nastawieni i otwarci wobec wszystkich: czy to przyjaciół, czy wrogów, ludzi, czy innych stworzeń.
Uraza i złość są najbardziej szkodliwymi z czynników psychicznych, tkwiących w umyśle, zwłaszcza kiedy umysł jest pogrążony w ciszy. Być może poczujesz oburzenie, kiedy przypomnisz sobie jakiś incydent, który cię zranił - czy to fizycznie, czy psychicznie. Takie doświadczenie może wywołać w tobie uczucie niepokoju, napięcia, podenerwowania i zmartwienia. Być może nie będziesz wtedy w stanie medytować. Dlatego zdecydowanie zalecamy, abyś zaczął medytację od praktyki uniwersalnej miłującej dobroci.
Być może zastanawiasz się, jak możemy wypowiadać takie życzenia: "Oby moim wrogom zawsze się dobrze powodziło, oby byli szczęśliwi i spokojni. Niech nie spotka ich żadna krzywda. Niech ominą ich trudności. Niech ominą ich problemy. Oby zawsze osiągali sukcesy. Oby zawsze mieli cierpliwość, odwagę, zrozumienie i determinację, aby stawić czoło nieuniknionym życiowym problemom, trudnościom, porażkom, i pokonać je"?
Musisz pamiętać, że praktykujesz miłość-życzliwość, aby oczyścić umysł, tak jak praktykujesz medytację, by osiągnąć spokój i wyzwolić się od bólu oraz cierpienia. W miarę jak praktykujesz w sobie miłość-życzliwość, zaczniesz zachowywać się w przyjacielski sposób, bez uprzedzeń, negatywnego nastawienia, dyskryminacji lub nienawiści. Twoje szlachetne zachowanie ułatwi ci praktyczną pomoc innym w tym, by zmniejszyć ich cierpienie i ból. Tylko ludzie pełni współczucia mogą pomóc innym. Współczucie to przejaw miłującej dobroci w działaniu, a ten, kto nie ma miłującej dobroci, nie może pomóc innym. Szlachetne zachowanie oznacza bycie przyjacielskim i serdecznym. Zachowanie obejmuje myśli, mowę i uczynki. Jeśli któryś z tych trzech elementów nie jest taki, to zachowanie nie może być szlachetne. Z drugiej strony, z praktycznego punktu widzenia, o wiele lepiej jest kultywować szlachetne myśli: "Oby wszystkie istoty były szczęśliwe" niż myśli typu: "Nienawidzę go". Któregoś dnia nasze szlachetne myśli znajdą swoje odzwierciedlenie w szlachetnym zachowaniu, a myśli pełne złości w złym zachowaniu.
Pamiętaj, że twoje myśli przekształcają się w mowę i czyny, i mają swoje konsekwencje. Myśli, które przybierają formę czynów mogą mieć namacalne skutki. Zawsze powinieneś mówić i działać z uważnością miłującej dobroci. Przy okazji miłującej dobroci należy wspomnieć, że jeśli zachowujesz się w sposób dokładnie odwrotny, to i inni będą się wobec ciebie tak zachowywać. W miarę postępu praktyki miłującej dobroci twoje myśli, słowa i uczynki powinny być łagodne, przyjemne, pełne znaczenia, pełne prawdy i powinny przynosić korzyść tobie jak i innym. Jeśli twoje słowa, myśli lub uczynki ranią ciebie lub/i innych, to musisz zadać sobie pytanie: czy rzeczywiście praktykujesz miłość-życzliwość?
To oczywiste, że jeśli twoim wrogom dobrze by się powodziło, gdyby byli pełni spokoju i szczęścia, nie byliby twoimi wrogami. Jeśli byliby wolni od problemów, bólu, cierpienia, nieszczęścia, nerwicy, psychoz, paranoi, lęku, napięcia, niepokoju itd., nie byliby twoimi wrogami. Najpraktyczniejszym rozwiązaniem jest pomoc wrogom w rozwiązaniu ich problemów, tak byś mógł żyć w spokoju i szczęściu. W rzeczywistości, jeśli potrafisz, powinieneś wypełnić umysły wszystkich swoich wrogów miłością-życzliwością i sprawić, by pojęli prawdziwe znaczenie pokoju, po to, byś ty mógł żyć w pokoju i szczęściu. Im bardziej są neurotyczni, psychotyczni, im więcej w nich lęku, napięcia, niepokoju itd., tym więcej kłopotu, bólu i cierpienia mogą spowodować na świecie. Gdybyś potrafił złą osobę zmienić w świętego, dokonałbyś cudu. Kultywujmy w sobie stosowną mądrość oraz miłość-życzliwość, aby złe umysły zmienić w święte.
Kiedy kogoś nienawidzisz, to myślisz: "Życzę mu, żeby był brzydki, żeby się zwijał z bólu, żeby mu się źle powodziło, żeby się mylił, żeby nie był sławny, żeby nie miał przyjaciół, żeby po śmierci trafił do piekła". W rzeczywistości jednak twoje ciało wytwarza tyle szkodliwych substancji chemicznych, że doświadczasz bólu, napięcia, serce szybciej ci bije, twarz ma inny wyraz, tracisz apetyt, nie możesz spać i jesteś niemiły dla innych. Przechodzisz przez to, czego życzyłeś wrogowi. Nie jesteś w stanie dostrzec prawdy. Twój umysł jest jak wrzątek lub przypominasz pacjenta, któremu nic nie smakuje, ponieważ jest chory na żółtaczkę. Podobnie, nie umiesz docenić czyjegoś wyglądu, osiągnięć, sukcesów itp. Tak długo, jak ten stan się utrzymuje, nie będziesz w stanie dobrze medytować.
Dlatego też zdecydowanie zalecamy praktykę miłującej dobroci, zanim na poważnie zacznie się praktykować medytację. Powtarzaj powyższe formułki niezwykle uważnie i nadaj im znaczenie. Kiedy będziesz powtarzał te zdania, najpierw naprawdę poczuj w sobie miłość-życzliwość, a potem podziel się nią z innymi, nie możesz bowiem podzielić się czymś, czego nie masz w sobie.
Pamiętaj jednak, że nie są to magiczne zaklęcia. Nie działają same z siebie. Jeśli tak będziesz ich używał, to zmarnujesz jedynie czas i energię. Ale jeśli będziesz powtarzać je z zaangażowaniem i włożysz w to całą swą energię, dobrze ci posłużą. Wypróbuj je. Sam się przekonaj.
Spis treści:
Przedmowa
WSTĘP
ROZDZIAŁ 1 - Medytacja - dlaczego warto?
ROZDZIAŁ 2 - Czym medytacja nie jest
ROZDZIAŁ 3 - Czym jest medytacja
ROZDZIAŁ 4 - Postawa
ROZDZIAŁ 5 - Praktyka
ROZDZIAŁ 6 - Co robić z ciałem
ROZDZIAŁ 7 - Co robić z umysłem
ROZDZIAŁ 8 - Planowanie medytacji
ROZDZIAŁ 9 - Ćwiczenia na początek
ROZDZIAŁ 10 - Jak radzić sobie z problemami
ROZDZIAŁ 11 - Jak radzić sobie z tym, co nas rozprasza – cz. I
ROZDZIAŁ 12 - Jak radzić sobie z tym, co nas rozprasza - cz. II
ROZDZIAŁ 13 - Uważność (Sati)
ROZDZIAŁ 14 - Uważność a koncentracja
ROZDZIAŁ 15 - Medytacja w życiu codziennym
ROZDZIAŁ 16 - Co z tego jest dla ciebie
Artykuły o podobnej tematyce:
- S.N. Goenka Sztuka życia - medytacja wglądu
- Thanissaro Bhikkhu Jedno narzędzie spośród wielu
- Sayagyi U Ba Khin Podstawy Dhammy Buddy w praktyce medytacyjnej.
- Bhikkhu Bodhi Przebywając pośród mądrych
Sprawdź też TERMINOLOGIĘ
Poleć nas i podziel się tym artykułem z innymi:
Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL:
Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.3 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.
Można także użyć następującej licencji Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0
POMÓŻ FUNDACJI "THERAVADA"
(KRS: 0000464215, NIP: 5223006901, Regon: 146715622)
KONTO BANKOWE: 89 2030 0045 1110 0000 0270 1020
Oryginał można znaleźć na tej stronie: http://www.vipassana.com/meditation/mindfulness_in_plain_english.php
Źródło: AstralDynamics.pl
Tłumaczenie: Indygo