Buddha mógł podsumować swoje nauczania jakimś inspirującym wywodem o wspaniałości Nibbāny czy też pustości, ale nie uczynił tego. Przed śmiercią poradził tylko: „Osiągniecie spełnienie poprzez appamāda” [ SN.06.15  ]. Najprostszym współczesnym tłumaczeniem appamāda byłoby „niestrudzoność”, „gorliwość” lub „staranność”. Otrzymujemy więc słowa oznaczające nieprzerwany, nieugięty wysiłek. Daje to wrażenie, iż ostatnim przesłaniem Buddhy było to, aby wytrwale praktykować. Tłumaczenia tej wypowiedzi na inne azjatyckie języki daje jednak inny efekt. Na Sri Lance appamāda oznacza „pełną napięcia uważność”, a Tajowie określą to jako baczność, czujność, ostrożność, bądź troskę. Jeszcze inny kontekst nadaje tu sam kanon pāḷijski, określając appamāda jako ostrożne chronienie umysłu przed zanieczyszczającymi stanami, a zarazem wzmacnianie go pewnością, wytrwałością, uważnością, koncentracją i wnikliwością. Biorąc pod uwagę powyższe interpretacje, ostatnie słowa Buddhy to nie tylko pochwała wytrwałości. Zdaje się on mówić: „Nie bądź beztroski. Uważaj na niebezpieczeństwa. Ochraniaj dobre wartości umysłu. Nie daj się złapać z opuszczoną gardą”.

Taka interpretacja pozwala lepiej zrozumieć inne przykłady wypowiedzi Buddhy, w których podkreślał jak ważna jest appamāda. Twierdził on, że appamāda to ścieżka do Bezśmiertelności [Dhp.21] , albo że wszelkie użyteczne wartości umysłu mają w niej swoje podłoże, jako w sile, która je skupia i stoi na ich czele [AN.10.15; SN.03.17]. Wydaje się więc jasne, że sam „wysiłek” nie oddaje w pełni znaczenia słowa appamāda. Wysiłek pozbawiony mądrości rozsiewa jedynie wszelkiego rodzaju zamęt. Jeżeli jednak wzbogaci się go o czujność i baczność, wszystko odnajdzie właściwy tor. To dzięki temu odkrywamy nasz potencjał do niepotrzebnego wyrządzania krzywdy sobie i innym. Możemy dzięki temu zaufać naszym zdolnościom, aby – z odpowiednim podejściem – zakończyć szkodliwe działania.

To połączenie ostrożności i zaufania opiera się głównie na założeniach kammy. Na tym, że nasze działania naprawdę mogą coś zmienić, że różnica pomiędzy powodowaniem i niepowodowaniem krzywdy ma znaczenie, oraz, że zasady zdrowych i niezdrowych działań są na tyle przewidywalne, że możemy uczyć się na własnych błędach. To właśnie ostrożność i zaufanie powodują, że appamāda odgrywa tak ważną rolę w praktykowaniu. Motywuje nas ona do podejmowania odpowiednich działań i jednocześnie przypomina o samokontroli i równowadze, utrzymując nas na stabilnej drodze do oświecenia [AN.04.73]. Kiedy wkraczamy na nieznaną ścieżkę, pełną niebezpieczeństw relatywnego szczęścia, bardzo łatwo się zgubić.

Główne zagrożenie, rzecz jasna, czai się w wytwórczej zdolności umysłu do samooszukiwania. Buddha jednak nie powtarza twierdzeń wielu innych postaci religijnych. Nie sugeruje, że skoro nie możemy ufać sobie, to musimy oddać się w jego ręce. Zamiast tego uczy nas jak mamy sobie sami poradzić. Zaleca, aby wziąć pod szczególną uwagę aspekty, w których oszukujemy się najbardziej – nasze intencje, działania i ich rezultaty. Kiedy Buddha po raz pierwszy nauczał swojego syna, Rāhulę [MN.061], wskazał mu, aby dokładnie przeanalizował swoje intencje zanim wprowadzi je w życie. Następnie miał wprowadzić w życie tylko te, które jawią się jako nie czyniące krzywdy. W trakcie działania Rāhula miał zastanawiać się jaki będzie jego efekt i wyeliminować te prowadzące do cierpienia. Natomiast tuż po dokonaniu czegoś, powinien zastanowić się jaki [dane działanie] będzie miało długoterminowy efekt. Również w tym wypadku powinien wyeliminować to, co szkodliwe. Natomiast każde działanie dające pozytywne efekty powinien przyjąć z radością i kontynuować.

Takie są podstawy integralności: uczyć się dostrzegać kiedy możesz sobie zaufać, a kiedy nie. Dzięki ciągłemu analizowaniu się pod kątem akcji i reakcji dążyć do pełnego zaufania samemu sobie. Kiedy rozwiniesz własną wewnętrzną integralność, o wiele łatwiej jest oceniać ją we wszelkich naukach, oraz u nauczycieli jakich napotkasz. Tutaj również Buddha zaleca czujność – analizę działania i rezultatu jaki przynosi. Postrzegaj nauki poprzez pryzmat tego, czy wyrządzają jakąś szkodę, czy też nie, kiedy stosuje się je w praktyce. Nie podziwiaj nauczycieli za ich niesamowite zdolności, boski autorytet czy oświecony przekaz. Sprawdź czy swoim działaniem wyrządzają krzywdę, czy też nie.

Nie tylko oczywiste i rażące działania powinny podlegać takiej uważnej kontroli. Wymagają tego nawet najsubtelniejsze prace umysłu – doświadczenia głębokie, medytacyjne i świadome czy też reakcje na bodźce. Cokolwiek robisz, a zwłaszcza kiedy wydaje ci się, że nie robisz nic, nie bądź beztroski. Szukaj uważnie i niestrudzenie. Staraj się dostrzec nawet najmniejsze, przypadkowe napięcia i zakłócenia. Naucz się porzucać to, co je powoduje (czymkolwiek „to” jest). Rób tak dopóki nie będzie już czego porzucać.

Tak właśnie appamāda prowadzi cię przez ścieżkę do oświecenia. Można tu posłużyć się starą analogią: jeśli praktykowanie to budowla, to appamāda służy nie tylko za fundamenty. Jest również ścianami i dachem.

O autorze

Thanissaro06.jpg

Thanissaro Bhikkhu
zobacz inne publikacje autora

Thanissaro Bhikkhu (Geoffrey DeGraff) (1949 - ) jest amerykańskim buddyjskim mnichem tajskiej leśnej tradycji Kammatthana. Po ukończeniu historii europejskiej w Oberlin College w 1971 roku wyjechał do Tajlandii gdzie uczył się medytacji u Ajaana Fuang Jotiko, ucznia Ajaana Lee.

Artykuły o podobnej tematyce:

Sprawdź też TERMINOLOGIĘ


Poleć nas i podziel się tym artykułem z innymi: Facebook

Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL: Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.

gnu.svg.png

Można także użyć następującej licencji Creative Commons: Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0

cc.png

Oryginał można znaleźć na tej stronie: LINK

Źródło: ©1999 Ṭhānissaro Bhikkhu via Access to Insight
Copyright © 1999 Ṭhānissaro Bhikkhu
Access to Insight edition © 2010

Tłumaczenie: Amadeusz Wanat
Redakcja polska: Dorota Wojciechowska-Żuk

Image0001%20%281%29.png


Redakcja portalu tłumaczeń buddyjskich: http://SASANA.PL/