Wersja z lektorem:
Wersja z napisami:
Plik z napisami do ściągnięcia STĄD (kliknij prawym przyciskiem myszy i wybierz "zapisz jako")
Jak to jest, czy może w takim razie cechy charakteru przechodzą z jednego życia do kolejnego? Twoje cechy charakteru, czy są czymś zupełnie nowym? Czy może twój charakter ukształtowali twoi rodzice, to, jak byłeś wychowywany, lata szkolne, czy jest tam może coś więcej? Coś co pochodzi z twoich poprzednich żyć, z poprzednich egzystencji?
Tak jak mawiają ludzie pokroju Carla Sagana: „Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów” warto się zastanowić, kto decyduje czym jest nadzwyczajne twierdzenie i jak określić wystarczający poziom dowodów.
Bycie mnichem to niesamowite. Doświadczenia i anegdoty, które zgromadziłem podczas 44 lat mojego monastycznego życia… Nie jestem łatwowierny. Ponad wszystko jestem sceptykiem, ale jeśli dowody są przekonujące wtedy zwyczajnie nie ma wyboru i trzeba je zaakceptować. Dowody tam są! Podobnie jak z tajemnicami rodem z Archiwum X: Prawda istnieje
Mówię całkiem poważnie, to nie są jakieś dziwaczne domysły potwierdzili to twardo stąpający po ziemi naukowcy, dlatego dla mnie to oczywistość, kwestie takie jak reinkarnacja…
Znam osoby, które pamiętają swoje poprzednie życia. Zazwyczaj są dwa, a nie, trzy sposoby dlaczego tak się dzieje.
Pierwszy jest spontaniczny, po prostu pamiętasz. Najlepszym przykładem może być facet nazwiskiem Roy Hudd. Możecie go wyszukać przez internet R o y nazwisko H U D D. Był gwiazdą telewizyjną w czasach gdy dorastałem w Wielkiej Brytanii. Zawsze był na ekranie, był komikiem, bardzo zabawnym facetem, a jego historia wyglądała tak: miał wystąpić gdzieś w Londynie, w tym samym czasie władze miejskie wprowadzały nową organizację ruchu, próbując pokierować ruchem samochodów tak, żeby był łatwiejszy i bardziej płynny.
Ponieważ część starych tras została wyłączona z ruchu, zgubił się. Jeździł w kółko, ale się gubił, nie wiedział jak dostać się do domu. Coraz bardziej tracił orientację. W pewnym momencie skręcił i wtedy to się stało. Włosy z tyłu głowy stanęły mu dęba, to nie mogłoby przytrafić się mnichowi ponieważ nie mamy włosów…
Ale on poczuł coś dziwnego, coś niezwykłego, a było to tak dziwne, tak niezwykłe - nigdy wcześniej nie jechał tą ulicą, nigdy w tym życiu. Ale pamiętał ją, z wcześniejszego życia i wszystkie te wspomnienia go zalały w jednym momencie. Podjechał do domu, w którym mieszkał wiele lat wcześniej.
W tego rodzaju domach, w takich miejscach w Londynie są takie małe niebieskie okrągłe tabliczki, na których napisane jest kto mieszkał w nich wcześniej. Co ciekawe, gdy ostatnim razem byłem w Londynie w pobliżu Russels Square była tam ogromna tabliczka z napisem: W tym domu mieszkała kiedyś kochanka Karola II. Kochanka! To niezbyt miłe, ale była na tyle znana, żeby wymienić ją na tabliczce. Dlatego uważajcie co robicie, bo nigdy nie wiadomo…
W każdym razie, przed domem znajdowała się wielka niebieska tablica, bo w poprzednim życiu też był znany. W swoim poprzednim życiu był prawdopodobnie jeszcze bardziej znanym artystą estradowym swoich czasów. Było to w czasach gdy ludzie nie chodzili do pubów czy klubów, wtedy wszędzie były estrady, masa piwa i artystów. Nazywał się Dan Leno L E N O i to było na tablicy, którą jak powiedział, rozpoznał, to był kiedyś jego dom.
Zapukał do drzwi i mieszkańcy mu otworzyli: „Ty jesteś Roy Hudd, znamy cię, widzieliśmy cię w telewizji. Co ty tu robisz?”
Na co on odpowiedział im, że mieszkał tu kiedyś. Nie mieszkałeś tu wcześniej, mieszkamy w tym domu przez ostatnie 30, 40 lat. „Ale ja byłem tu przed wami!”. I ponieważ był dobrze znany, rozpoznawany wpuścili go do domu.
Przeszedł się z nimi po całym domu, pokazując im jak było tu wcześniej. Przypomniał sobie, wspomnienia były bardzo wyraźne, pamiętał nawet gdzie chodził do jednego z pokoi robić próby przed lustrem. Były to zatem wspomnienia człowieka bardzo znanego, do dziś napisał kilka książek o Danie Leno, które uznawane są za książki historyczne. Są w nich informacje, których nie można znaleźć w innych źródłach, chyba że już się tam kiedyś było.
I co ciekawe, w poprzednim życiu był komikiem, artystą i w tym życiu też jest komikiem, i artystą. Czasami się zastanawiam, bo przecież zanim tu przyszedłem opowiadałem żarty: Kim byłem zanim zostałem mnichem w tym życiu?
Ale cechy charakteru, one potrafią przechodzić z życia na życie, i to jest interesująca część bo tak, mamy wiele żyć, ale osobowość i charakter, to jacy jesteśmy teraz ma związek z tym, kim byliśmy kiedyś i to jest ta fascynująca część. Kiedy przychodzimy na ten świat nie jesteśmy niezapisaną, czystą tablicą przychodzimy z własną historią.
O autorze

Brahmavamso Ajahn
zobacz inne publikacje autora
Czcigodny Ajahn Brahmavamso Mahathera (znany jako Ajahn Brahm), właściwie Peter Betts, urodził się w Londynie 7 sierpnia 1951 roku. Obecnie Ajahn Brahm jest opatem klasztoru Bodhinyana w Serpentine w Australii Zachodniej, Dyrektorem ds. Duchowych Buddyjskiego Towarzystwa Stanu Australia Zachodnia, Doradcą ds. Duchowych przy Buddyjskim Towarzystwie Stanu Wiktoria, Doradcą ds. Duchowych przy Buddyjskim Towarzystwie Stanu Australii Południowej, Patronem Duchowym Bractwa Buddyjskiego w Singapurze oraz Patronem Duchowym ośrodka Bodhikusuma Centre w Sydney.
Artykuły o podobnej tematyce:
- Thanissaro Bhikkhu Papañca i ścieżka ku kresowi cierpienia
- Ajaan Sumedho Niedwoistość
- Bhikkhu Bodhi Przebywając pośród mądrych
Sprawdź też TERMINOLOGIĘ
Poleć nas i podziel się tym artykułem z innymi:
Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL: Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.

Można także użyć następującej licencji Creative Commons: Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0

Oryginał można znaleźć na tej stronie: LINK
Źródło: bswa.org
Tłumaczenie: Konrad Gadera

Redakcja portalu tłumaczeń buddyjskich: http://SASANA.PL/