Tytuł: Twórcza świadomość

O autorze: Martine Batchelor

Wersja pdf: pdf2.jpg

zobacz źródło

print

Wersja epub: epub2.jpg

bz_0059.jpg

Kiedy medytujemy, stajemy się świadomi naszych wzorców myślenia – zaczynamy dostrzegać, jak one wpływają na nas i jak trzymają nas w swoim uścisku. Jako istoty ludzkie posiadamy cudowną moc myślenia, rozważania, wyobrażania, planowania i rozróżniania. Są to nieodłączne funkcje naszego umysłu. Podczas medytacji, gdy siedzimy cicho próbując skupić się na oddechu, doznaniach i dźwiękach, zaczynamy zauważać, co odciąga nas od skupienia.

Myśl wyłania się tak szybko i bezpośrednio, że nie kwestionujemy jej, nie jesteśmy nawet świadomi pojawiania się jej. Po prostu „myślimy myśl” i działamy zgodnie z tym, co nakazuje nam mówić, robić lub czuć. Jeśli spojrzymy na to, jak myślimy, zaczynamy zauważać język, w którym myśl jest wyrażona w głowie. Mówimy do siebie przez większość czasu. W głowie odbywa się stały komentarz. Jaki kształt przyjmuje? Jak się wyraża? Jaka jest struktura strumienia umysłu? Co można zrobić, aby pozytywnie lub negatywnie na nią wpłynąć?

Czy używamy w naszym umyśle języka, który jest elastyczny, miękki i otwarty, czy też języka, który jest szorstki, surowy i przymusowy? Będziemy czuć się inaczej, jeśli w naszym umyśle będziemy ciągle mówić: „muszę, oni muszą, to musi być, to nie może się zdarzyć, powinni, on nigdy, ona zawsze”. Im częściej będziemy używać takiego wewnętrznego języka, tym bardziej będziemy czuć napięcie i sztywność, zwłaszcza jeśli coś nie pójdzie zgodnie z naszym planem.

Jeśli użyjemy języka bardziej elastycznego, jak: „mogę, on może, to może, oni czasami”, będziemy odbierać rzeczywistość i okoliczności z bardziej przychylną i twórczą postawą – otworzymy się na różne warianty wydarzeń. Doświadczcie różnicę w samopoczuciu między myśleniem „muszę iść na ten koncert” a „mogę iść na ten koncert”.

W pierwszym przypadku będziecie walczyć i napinać się, aby zdarzyło się to bez względu na okoliczności. W drugim – będziecie otwarci i będziecie się cieszyć, jeśli to się stanie, ale jeśli nie – też będzie w porządku. Możemy być bardzo zestresowani przez drobne rzeczy, lecz jeśli uda nam się zmniejszyć lgnięcie do naszego procesu myślenia, lepiej będziemy mogli ocenić, co jest istotne, a co nie.

Jeśli chwytanie staje się dominującym wzorcem, to w konsekwencji, bez mądrego rozróżniania, chwytamy się wszystkiego. Twórcze zaangażowanie w nasze psychiczne wzorce pozwoliłoby uregulować naszą reakcję na różnego rodzaju uwarunkowania. Subtelniejszy wzór myślenia, to pomiary i obliczenia. Jak mogę się zmierzyć? Jak szczęśliwy, mądry, współczujący, inteligentny jestem lub byłem?

Kiedy byliśmy dziećmi i rodzic mierzył nasz wzrost, jacy byliśmy w porównaniu do średniej? Powyżej? – mogliśmy wtedy poczuć się wysocy i czuć dumę. Ale jeśli byliśmy poniżej? – wtedy schylaliśmy głowę, tak jak byśmy nie sprostali zadaniu. Jaki jest nasz umysłowy wyznacznik szczęścia, mądrości i współczucia?

Medytujący często czują się źle, ponieważ nie są wystarczająco świadomi, wystarczająco mądrzy lub wystarczająco współczujący. Kto o tym decyduje, gdzie jest punkt odniesienia? Czy w ogóle go potrzebujemy? Porównywanie się w umyśle z innymi będzie abstrakcyjne i jako takie niemożliwe do wykonania. Nie możemy dopasowywać się do książkowych opisów. Nie możemy umieszczać cudzych obrazów w naszym mózgu. Nie możemy odczuwać czyjegoś szczęścia lub współczucia. Możemy działać tylko tak, jak w danej chwili jest to możliwe i próbować uczyć się na własnych błędach.

Ważne jest, by zauważyć, że nasze umysłowe wzorce mają różne poziomy działania. Mogą być intensywne, nawykowe lub lekkie. Stają się intensywne, gdy dzieje się coś zaskakującego, szokującego, emocjonującego lub bolesnego. Uruchamia się wtedy obsesyjny rodzaj wzorca. Czujemy się opanowani przez ten wzór i nie możemy myśleć o niczym innym – to jest jak uwięzienie w pętli. Mamy po prostu obsesję i w naszym umyśle w kółko powtarza się ta sama historia.

Istotne jest, aby dostrzec, że nie zawsze tak jest i że sytuacja ta została sprowokowana przez konkretne zdarzenie. Moc reakcji często jest tak silna, że jedyną rzeczą, jaką możemy zrobić, jest stworzenie krótkich, kilkusekundowych przestrzeni w pętli. Robimy to przez postawienie pytania: „co to jest?”, a następnie ugruntowanie się w tej chwili – będąc świadomi naszych stóp, jeśli idziemy lub odczuwania naszych rąk, jeśli siedzimy. Albo delikatnie mówimy do siebie: „pozwól temu odejść, niech to będzie tylko kilka sekund” – a następnie próbujemy wyobrazić sobie, że cała nasza egzystencja spoczywa w fizycznym doświadczeniu oddechu: wdech–wydech, wdech–wydech.

Kiedy nic specjalnego się nie dzieje, nasze wzorce umysłowe stają się nawykiem – jak na przykład ocenianie. W tym przypadku ważne jest, aby zobaczyć wzorzec w działaniu, zauważyć jego efekt i zmniejszyć jego moc. Rozpuszczamy moc przyzwyczajenia przez niekarmienie go, co oznacza, że nie namnażamy i nie identyfikujemy się z ocenianiem. Przywracamy go do naturalnej funkcji przy użyciu uważności – możemy się skupić na oddechu, dźwiękach lub pytaniu i dzięki temu wracamy do chwili obecnej. Możemy użyć dowolnej metody medytacji, która wydaje się pomocna w stworzeniu większej przestrzeni, otwartości i pozwala przywrócić funkcjonalność twoich zdolności umysłowych bez utartych wzorców.

„Lekkie” psychiczne wzorce są naturalne. Żywy mózg jest zawsze aktywny, ciągle rozbłyska i o czymś myśli. Stale mamy w głowie bezcelowe ciągi myśli, dziwne skojarzenia, listy zakupów i niezbyt ważne plany. Są interesujące, ponieważ ze względu na ich „lekkość”, możemy łatwiej się nimi bawić, śmiać się, rozpoznając niektóre motywy i widząc, jak są niepotrzebne. Musimy rozpoznawać „lekkie” wzorce psychiczne, ponieważ w pewnych okolicznościach możemy szybko przejść od lekkiego przez nawykowe do intensywnego i znajdziemy się w szponach obsesji, która właśnie się rozpoczęła subtelnym kosmykiem myśli w głowie.


Artykuły o podobnej tematyce:

Sprawdź też TERMINOLOGIĘ


Poleć nas i podziel się tym artykułem z innymi: BlinkListblogmarksdel.icio.usdiggFarkfeedmelinksFurlLinkaGoGoNewsVineNetvouzRedditYahooMyWebFacebook

gnu.svg.png

Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL:

Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.3 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.


cc.png

Można także użyć następującej licencji Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0


sasana_banerros.jpg

POMÓŻ FUNDACJI "THERAVADA"
(KRS: 0000464215, NIP: 5223006901, Regon: 146715622)

KONTO BANKOWE: 89 2030 0045 1110 0000 0270 1020


Oryginał można znaleźć na tej stronie: http://www.stephenbatchelor.org/index.php/en/judging

Źródło: stephenbatchelor.org/

Tłumaczenie: Wojciech Czypicki
Redakcja polska: Joanna Sroka