|
Komentarz tłumacza:
Pomimo dość abstrakcyjnej formy, poniższa sutta traktuje o bardzo emocjonującej kwestii: o źródle emocji, sposobach wykorzystywania emocji w praktyce duchowej i idealnym stanie ducha osoby, która przebyła ścieżkę i jest gotowa nauczać innych. Tekst ten zwalcza jeden szczególnie powszechny błędny pogląd – przekonanie, że zmartwienie spowodowane tym, że nie osiągnęło się jeszcze celu jest przeszkodą w praktyce duchowej, a rozwiązaniem jest wyrzeczenie się jakichkolwiek celów. W rzeczywistości to zmartwienie, zwane „zmartwieniem wyrzeczenia”, pełni ważną rolę w praktyce duchowej – służy przezwyciężeniu zmartwienia, które pojawia się wraz z poczuciem utraty przyjemności zmysłowych jeszcze nie osiągniętych lub osiągniętych w przeszłości, lecz teraz utraconych. Zmartwienie wyrzeczenia przypomina, że utrata przyjemności zmysłowych nie jest poważnym problemem. Z kolei sposobem na pokonanie zmartwienie wyrzeczenia nie jest porzucenie celów, lecz podążanie ścieżką i uświadomienie sobie radości płynącej z osiągnięcia celu.
Sutta zwalcza również inny błędny pogląd – przekonanie, że celem praktyki jest spokojna obojetność. W rzeczywistości spokojna obojętność wyrzeczenia jest tylko częścią ścieżki – dzięki niej można pozbyć się radości wyrzeczenia – a następnie przekracza się ją wchodząc w stan tak zwanej „nie-takości” (atammajata), w której nie ma żadnych intencjonalnych działań, nawet tych będących podstawą spokojnej obojętności.
Thanissaro Bhikkhu
MN.137
Saḷāyatanavibhaṅga Sutta
Kazanie o sześciu zmysłach
Tłumaczenie: Hubert Kowalewski
alternatywne tłumaczenie: Varapanyo
Słyszałem, że pewnego razu Błogosławiony przebywał w okolicy Sawatthi w Gaju Dżety w klasztorze podarowanym przez Anathapindikę. Zwrócił się tam do mnichów:
– Mnisi!
– Tak, panie – odrzekli mnisi.
– Mnisi, opowiem wam o sześciu zmysłach. Słuchajcie uważnie. Będę mówił.
– Tak, panie – odpowiedzieli mnisi.
Błogosławiony rzekł:
– Należy poznać sześć zmysłów wewnętrznych. Należy poznać sześć zmysłów zewnętrznych. Należy poznać sześć rodzajów świadomości. Należy poznać sześć rodzajów kontaktu. Należy poznać osiemnaście zgłębień rozumem. Należy poznać trzydzieści sześć stanów, do których przywiązują się istoty. Zważając na nie, polegając na tym, porzućcie tamto. Istnieją trzy punkty widzenia, które rozwija nauczyciel. Gdy je rozwija, jest nauczycielem zdolnym nauczać grupę. Pośród świetnych nauczycieli jest on uważany za nieprześcignionego nauczyciela tych, których można ujarzmić. To jest podsumowanie nauki o sześciu zmysłach.
„Należy poznać sześć zmysłów wewnętrznych”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Oko, ucho, nos, język, ciało i rozum. „Należy poznać sześć zmysłów wewnętrznych”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Należy poznać sześć zmysłów zewnętrznych”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Forma, dźwięk, zapach, smak, wrażenia dotykowe i pojęcia. „Należy poznać sześć zmysłów zewnętrznych”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Należy poznać sześć rodzajów świadomości”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Świadomość oka, świadomość ucha, świadomość nosa, świadomość języka, świadomość ciała i świadomość rozumu. „Należy poznać sześć rodzajów świadomości”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Należy poznać sześć rodzajów kontaktu”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Kontakt oka, kontakt ucha, kontakt nosa, kontakt języka, kontakt ciała i kontakt rozumu. „Należy poznać sześć rodzajów kontaktu”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Należy poznać osiemnaście zgłębień rozumem”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Widząc formę poprzez oko, człowiek zgłębia formę, która może przynieść radość, zgłębia formę, która może przynieść zmartwienie, zgłębia formę, która może przynieść spokojną obojętność. Słysząc dźwięk poprzez ucho, człowiek zgłębia dźwięk, który może przynieść radość, zgłębia dźwięk, który może przynieść zmartwienie, zgłębia dźwięk, który może przynieść spokojną obojętność. Czując zapach poprzez nos, człowiek zgłębia zapach, który może przynieść radość, zgłębia zapach, który może przynieść zmartwienie, zgłębia zapach, który może przynieść spokojną obojętność. Czując smak poprzez język, człowiek zgłębia smak, który może przynieść radość, zgłębia smak, który może przynieść zmartwienie, zgłębia smak, który może przynieść spokojną obojętność. Odczuwając wrażenie dotykowe poprzez ciało, człowiek zgłębia wrażenie uczuciowe, które może przynieść radość, zgłębia wrażenie dotykowe, które może przynieść zmartwienie, zgłębia wrażenie dotykowe, które może przynieść spokojną obojętność.
„Należy poznać osiemnaście zgłębień rozumem”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Należy poznać trzydzieści sześć stanów, do których przywiązują się istoty”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Sześć rodzajów ziemskich radości i sześć rodzajów radości wyrzeczenia, sześć rodzajów ziemskich zmartwień i sześć rodzajów zmartwień wyrzeczenia, sześć rodzajów ziemskiej spokojnej obojętności i sześć rodzajów spokojnej obojętności wyrzeczenia. „Należy poznać trzydzieści sześć stanów, do których przywiązują się istoty”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
A czym jest sześć rodzajów ziemskiej radości? Jest to radość, która powstaje, gdy człowiek zdaje sobie sprawę z pozyskania form poznawalnych poprzez oko – przyjemnych, radujących, czarujących, kuszących, związanych z ziemskimi przynętami – lub gdy człowiek przypomina sobie, że kiedyś pozyskał takie formy, które potem przeminęły, skończyły się i zmieniły. To jest właśnie sześć rodzajów ziemskiej radości (Podobnież z dźwiękami, zapachami, smakami, wrażeniami dotykowymi i pojęciami.)
A czym jest sześć rodzajów radości wyrzeczenia? Jest to radość, która powstaje, gdy człowiek – doświadczając niestałości tychże form, ich zmiany, przemijania i kresu – widzi dzięki właściwemu postrzeganiu, że wszystkie formy, przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, są niestałe, ulegają zmianom i przynoszą cierpienie. To jest właśnie sześć rodzajów radości wyrzeczenia. (Podobnież z dźwiękami, zapachami, smakami, wrażeniami dotykowymi i pojęciami.)
A czym jest sześć rodzajów ziemskich zmartwień? Jest to zmartwienie, które powstaje, gdy człowiek zdaje sobie sprawę z nie-pozyskania form poznawalnych poprzez oko – przyjemnych, radujących, czarujących, kuszących, związanych z ziemskimi przynętami – lub gdy człowiek przypomina sobie, że kiedyś nie pozyskiwał takich form, które potem przeminęły, skończyły się i zmieniły. To jest właśnie sześć rodzajów ziemskich zmartwień. (Podobnież z dźwiękami, zapachami, smakami, wrażeniami dotykowymi i pojęciami.)
A czym jest sześć rodzajów zmartwień wyrzeczenia? Jest to zmartwienie, która powstaje, gdy człowiek – doświadczając niestałości tychże form, ich zmiany, przemijania i kresu – widzi dzięki właściwemu postrzeganiu, że wszystkie formy, przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, są niestałe, ulegają zmianom i przynoszą cierpienie. Wówczas człowiek wypełniony jest tym pragnieniem: „Ach kiedy wejdę i pozostanę w stanie, w który wchodzą i pozostają szlachetni?” To jest właśnie sześć rodzajów zmartwień wyrzeczenia. (Podobnież z dźwiękami, zapachami, smakami, wrażeniami dotykowymi i pojęciami.)
A czym jest sześć rodzajów ziemskiej spokojnej obojętności? Jest to spokojna obojętność, która powstaje, gdy nieroztropny, zaślepiony człowiek – zapalczywy, nieuczony, który nie pokonał swych ograniczeń, bądź skutków swych działań i który nie widzi niebezpieczeństwa1 – gdy taki człowiek widzi formę poprzez oko. Taka spokojna obojętność nie wychodzi poza formę, dlatego też zwana jest ziemską spokojną obojętnością. (Podobnież z dźwiękami, zapachami, smakami, wrażeniami dotykowymi i pojęciami.)
A czym jest sześć rodzajów spokojnej obojętności wyrzeczenia? Jest to spokojna obojętność, która powstaje, gdy człowiek – doświadczając niestałości tychże form, ich zmiany, przemijania i kresu – widzi dzięki właściwemu postrzeganiu, że wszystkie formy, przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, są niestałe, ulegają zmianom i przynoszą cierpienie. Taka spokojna obojętność wychodzi poza formę, dlatego też zwana jest spokojną obojętnością wyrzeczenia. (Podobnież z dźwiękami, zapachami, smakami, wrażeniami dotykowymi i pojęciami.)
„Należy poznać trzydzieści sześć stanów, do których przywiązują się istoty”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Zważając na nie, polegając na tym, porzućcie tamto”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano? Zważając i polegając na sześciu rodzajach radości wyrzeczenia, porzućcie i przekroczcie sześć rodzajów ziemskich radości. To jest ich porzucenie, to jest ich przekroczenie. Zważając i polegając na sześciu rodzajach zmartwień wyrzeczenia, porzućcie i przekroczcie sześć rodzajów ziemskich zmartwień. To jest ich porzucenie, to jest ich przekroczenie. Zważając i polegając na sześciu rodzajach spokojnej obojętności wyrzeczenia, porzućcie i przekroczcie sześć rodzajów ziemskiej spokojnej obojętności. To jest ich porzucenie, to jest ich przekroczenie.
Zważając i polegając na sześciu rodzajach radości wyrzeczenia, porzućcie i przekroczcie sześć rodzajów zmartwień wyrzeczeń. To jest ich porzucenie, to jest ich przekroczenie. Zważając i polegając na sześciu rodzajach spokojnej obojętności wyrzeczenia, porzućcie i przekroczcie sześć rodzajów radości wyrzeczenia. To jest ich porzucenie, to jest ich przekroczenie.
Istnieje spokojna obojętność pochodząca z wielości, zależna na wielości i spokojna obojętność pochodząca z pojedynczości, zależna od pojedynczości.
A czym jest spokojna obojętność pochodząca z wielości, zależna od wielości? Istnieje spokojna obojętność odnosząca się do form, odnosząca się do dźwięków, odnosząca się do zapachów, odnosząca się do smaków, odnosząca się do wrażeń dotykowych, [odnosząca się do pojęć]2. To jest właśnie spokojna obojętność pochodząca z wielości, zależna od wielości.
A czym jest spokojna obojętność pochodząca z pojedynczości? Istnieje spokojna obojętność odnosząca się do wymiaru nieskończoności przestrzeni, odnosząca się do wymiaru nieskończoności świadomości, odnosząca się do wymiaru nicości, odnosząca się do wymiaru „ani postrzegania, ani nie-postrzegania”. To jest właśnie spokojna obojętność pochodząca z pojedynczości, zależna od pojedynczości.
Zważając i polegając na spokojnej obojętności pochodzącej z pojedynczości, porzućcie i przekroczcie spokojną obojętność pochodzącą z wielości. To jest jej porzucenie, to jest jej przekroczenie.
Zważając i polegając na „nie-takości”, porzućcie i przekroczcie spokojną obojętność pochodzącą z pojedynczości. To jest jej porzucenie, to jest jej przekroczenie.
„Polegając na tym, porzućcie tamto”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Istnieją trzy punkty widzenia, które rozwija nauczyciel. Gdy je rozwija, jest nauczycielem zdolnym nauczać grupę”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano?
Zdarza się, że Nauczyciel, kierując się współczuciem, pragnąc szczęścia, naucza swych uczniów Dhammy. [Mówi:] „To dla waszego szczęścia, to dla waszego powodzenia”. Jego uczniowie nie słuchają, nie kierują uszu lub nie kierują umysłów ku poznaniu. Odwracają się i odchodzą od przesłania Nauczyciela. Wówczas Tathagata nie jest zadowolony, ani skłonny do odczuwania zadowolenia, lecz pozostaje nie strapiony, uważny i czujny. To jest pierwszy punkt widzenia, który szlachetny utrzymuje i dzięki któremu może nauczać grupę.
Zdarza się też, że Nauczyciel, kierując się współczuciem, pragnąc szczęścia, naucza swych uczniów Dhammy. [Mówi:] „To dla waszego szczęścia, to dla waszego powodzenia”. Niektórzy uczniowie nie słuchają, nie kierują uszu lub nie kierują umysłów ku poznaniu. Odwracając się i odchodzą od przesłania Nauczyciela. Lecz niektórzy z jego uczniów słuchają, kierują uszy i kierują umysły ku poznaniu. Nie odwracają się i nie odchodzą od przesłania Nauczyciela. Wówczas Tathagata nie jest zadowolony, ani skłonny do odczuwania zadowolenia. Wolny tak od zadowolenia, jak i niezadowolenia pozostaje spokojnie niewzruszony, uważny i czujny. To jest drugi punkt widzenia, który szlachetny utrzymuje i dzięki któremu może nauczać grupę.
Zdarza się też, że Nauczyciel, kierując się współczuciem, pragnąc szczęścia, naucza swych uczniów Dhammy. [Mówi:] „To dla waszego szczęścia, to dla waszego powodzenia”. Jego uczniowie słuchają, kierują uszy i kierują umysły ku poznaniu. Nie odwracają się i nie odchodzą od przesłania Nauczyciela. Wówczas Tathagata jest zadowolony i skłonny do odczuwania zadowolenia, pozostaje nie strapiony, uważny i czujny. To jest trzeci punkt widzenia, który szlachetny utrzymuje i dzięki któremu może nauczać grupę.
„Istnieją trzy punkty widzenia, które rozwija nauczyciel. Gdy je rozwija, jest nauczycielem zdolnym nauczać grupę”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
„Pośród świetnych nauczycieli jest on uważany za nieprześcignionego nauczyciela tych, których można ujarzmić”, tak powiedziano. Lecz w związku z czym to powiedziano?
Słoń, który ma zostać ujarzmiony, gdy jest kierowany przez tresera, biegnie tylko w jednym kierunku: na zachód, na wschód, na północ lub na południe. Koń, który ma zostać ujarzmiony, gdy jest kierowany przez tresera, biegnie tylko w jednym kierunku: na zachód, na wschód, na północ lub na południe. Wół, który ma zostać ujarzmiony, gdy jest kierowany przez tresera, biegnie tylko w jednym kierunku: na zachód, na wschód, na północ lub na południe.
Lecz osoba, która ma zostać ujarzmiona, gdy jest kierowana przez Tathagatę, dobrego i przebudzonego, podąża w ośmiu kierunkach. Mając formę, widzi tylko formę – to pierwszy kierunek.
Nie widząc formy wewnątrz, widzi ją na zewnątrz – to drugi kierunek.
Skupia się tylko na pięknym – to trzeci kierunek.
Po całkowitym przekroczeniu postrzegania form [fizycznych], po ustaniu postrzegania oporu, gdy osoba ta nie podąża za postrzeganiem różnorodności i myśli: „nieskończoność przestrzeni”, wchodzi ona i pozostaje w wymiarze nieskończoności przestrzeni. To czwarty kierunek.
Po całkowitym przekroczeniu wymiaru nieskończoności przestrzeni, gdy osoba ta myśli: „nieskończoność świadomości”, wchodzi ona i pozostaje w wymiarze nieskończoności świadomości. To piąty kierunek.
Po całkowitym przekroczeniu wymiaru nieskończoności świadomości, gdy osoba ta myśli: „nic nie istnieje”, wchodzi ona i pozostaje w wymiarze nicości. To szósty kierunek.
Po całkowitym przekroczeniu wymiaru nicości, osoba ta wchodzi i pozostaje w wymiarze „ani postrzegania, ani nie-postrzegania”. To siódmy kierunek.
Po całkowitym przekroczeniu wymiaru „ani postrzegania, ani nie-postrzegania”, osoba ta osiąga i pozostaje w ustaniu postrzegania uczuć. To ósmy kierunek.
Osoba, która ma zostać ujarzmiona, gdy jest kierowana przez Tathagatę, dobrego i przebudzonego, podąża w ośmiu kierunkach.
„Pośród świetnych nauczycieli jest on uważany za nieprześcignionego nauczyciela tych, których można ujarzmić”, tak powiedziano. W związku z tym właśnie to powiedziano.
To powiedział Błogosławiony. Uradowani mnisi rozkoszowali się jego słowami.
Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL:
Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.
Można także użyć następującej licencji Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0
Oryginał można znaleźć na tej stronie: http://www.tipitaka.org/romn/cscd/s0201m.mul3.xml
Redakcja portalu tłumaczeń buddyjskich: http://SASANA.PL/
Tłumaczenie: Hubert Kowalewski